wtorek, 9 sierpnia 2011

Promocja strony WWW przez pozycjonowanie

Proces pozycjonowanie stron www to bardzo złożony i czasochłonny proces w skład, którego wchodzą: optymalizacja witryny, katalogwanie stron www oraz umieszczanie wpisów w katalogach presell page.

Dynamiczny rozwój Internetu sprawił, że dzisiaj większość z nas ma własną stronę internetową, która ma za zadanie promocję zainteresowań, miejsca lub też działalności gospodarczej. Jednak nawet najbardziej nowoczesna strona www o zjawiskowej grafice nie będzie odwiedzana przez dużą ilość użytkowników, jeśli nie zaczniemy inwestować w jej promocję.

Obecnie najpopularniejszą formą promocji jest pozycjonowanie, które pozwala na proste odnalezienie danej strony na pierwszej strony wyników wyszukiwarki. Jednak osiągnięcie takiego dobrego wyniku na dane słowa kluczowe nie jest proste ponieważ, wymaga to od nas dużo pracy oraz zaangażowania. Pierwszą czynnością jaką musimy wykonać, aby poświęcony na pozycjonowanie czas przyniósł oczekiwane rezultaty jest optymalizacja strony www, poprzez stworzenie przyjaznych, prostych linków stron, a także treści, któa będzie zawierać jak najwięcej słów związanych z pozycjonowanymi frazami. Warto także zwrócić uwagę na znaczniki, które należy użyć w treści pozycjonowanej strony. Do grupy tych znaczników należą h1,h2,h3... oraz strong, a także odpowiednie opisy zdjęć i linków ujęte w znaczniku title.

Po zoptymalizowaniu strony www kolejną czynnością jest katalogowanie witryny w spisach stron, które polega głównie na skopiowaniu meta opisu strony. Przy doborze tych katalogów należy się kierować przede wszystkim oceną katalogu przez wyszukiwarki, czyli tzw. Page rank. Im wyższy PR tym bardziej wartościowe wpisy umieszczone w tym katalogu. Ostatnim i decydującym krokiem do wysokich pozycji w wyszukiwarkach jest pisanie artykułów pozycjonujących zwanych potocznie preclami. Artykuły te mają zazwyczaj długość od 1000-2000 znaków, a w treści zawierają link do pozycjonowanej witryny. Miejscem docelowym tych artykułów SEO jest katalog presell page, który stworzony jest zazwyczaj o bardzo przyjazny i popularny skrypt Wordpress. Jeśli te podstawowe zabiegi nie zdadzą rezultatu istnieje możliwość pozyskania linków poprzez systemy wymiany linków oraz wymianę z innymi wartościowymi stronami powiązanymi z pozycjonowaną witryną tematycznie lub też stworzenie wartośćiowego zaplecza, które będzie podwyższać pozycję naszej strony www.

---

Webpiksel.pl - pozycjonowanie, strony www, grafika Płock | Toruń | Włocławek | Bydgoszcz | Mława | Sierpc


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Co to jest Google +1 i jak go używać?

Od jakiegoś czasu można zauważyć pewien tajemniczy przycisk +1 pojawiający się na prawie wszystkich stronach internetowych. Może zastanawiacie się, co to takiego i do czego ma służyć? Pozwólcie więc, że wam wszystko wyjaśnię.

Otóż, przycisk ten jest odpowiedzią Google na rosnącą popularność facebooka. Po kilku latach „panowania” w internecie, ta najpopularniejsza przeglądarka na świecie musiała ustąpić z pierwszego miejsca temu serwisowi społecznościowemu. Nikt nie spodziewał się, że pozycja Google może zostać przez kogoś zagrożona, a na pewno nie w tak krótkim czasie. Rzeczywistość jednak okazała się brutalna.

Próbując ratować swoją pozycję na rynku, Google postanowiło zaatakować wprowadzając swoją wersję serwisu społecznościowego. Dzięki przyciskowi +1 użytkownicy sieci mogą rekomendować strony, które im się podobają. Jest to odpowiedź na ‘like button’ używany na facebooku.

Aby korzystać z tego przycisku, należy najpierw być zalogowanym na koncie Google. Naciskając go dajemy światu sygnał, że coś nam się podoba i warto to zobaczyć. Każdy wtedy będzie mógł zobaczyć ile rekomendacji ma dana strona i na tej podstawie ocenić, czy warto ją przeglądać czy nie. Jeśli z jakiś powodów zmienimy zdanie, lub naciśniemy przez pomyłkę, to możemy wszystko cofnąć klikając ponownie przycisk +1 lub skasować to w swoim profilu Google.

Jakie są więc szanse na to, że Google dobierze się do kawałka tortu jakim są serwisy społecznościowe? Z 20 milionami zarejestrowanych użytkowników, porównując do ponad 500 milionów na Facebooku, nie mają się co na razie mierzyć. Ale nie ma co ich skazywać zbyt wcześnie na porażkę. Skoro się do tego zabrali, to na pewno będzie to coś dużego, inaczej Google by się w to nie bawiło.

Jak więc można to wykorzystać dla siebie?

Po pierwsze, jest to dobry sposób na budowanie własnej marki. Rekomendując wartościowe i ciekawe serwisy możemy pokazać światu, kim naprawdę jesteśmy. Jeśli ludzie będą lubić to, co polecamy, to możemy z czasem zyskać miano ‘eksperta’ w swojej dziedzinie.

Po drugie, jest to niesamowity sposób na wypozycjonowanie swojej strony, jeśli takową posiadamy. Im więcej razy nasza strona będzie rekomendowana, tym wyższą pozycję w wyszukiwarce dostaniemy. A jeśli nasi znajomi (z Google) będą czegoś szukać, co my zarekomendujemy, to pojawi się  to na pierwszej stronie w ich wynikach wyszukiwania.

Z czasem funkcjonalność przycisku +1 powinna się zwiększać. Na razie jest to dość ‘świeży’ pomysł, więc należy go obserwować i patrzeć w którą stronę będzie się rozwijał. Znając Google możemy się spodziewać, że będzie to w przyszłości odgrywało dość znaczącą rolę.

---

Jeśli podobał ci się ten wpis to zapraszam na mojego bloga: mojeinwestycje.blogspot.com, na którym znajdziesz inne ciekawe informacje.


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

poniedziałek, 8 sierpnia 2011

AutoSurf - hit czy kit?



Wielu właścicieli stron internetowych chcąc zwiększyć ilość odwiedzających decyduję się na umieszczenie witryny w programach typu: autosurf. Czy jest to skuteczna metoda?

Na początek zapoznajmy się z terminem AutSurf. Co on oznacza? Jest to aplikacja internetowa oferująca  wymianę ruchu poprzez wzajemne odwiedzanie. Najczęściej odbywa to się za pomocą ramek iframe. Strona zaakceptowana przez administratora trafia do rotacji. Każda witryna jest wyświetlana niedużej niż dwadzieścia sekund poczym następuję zmiana. Istnieją serwisy, które płacą za oglądanie innych serwisów, ale niestety stawki są dość niskie. Pakiety wejść na stronę można bardzo tanio nabyć na allegro, ale czy to jest skuteczne?

Należy postawić sobie dość ważne pytanie. Chcesz zwiększyć ilość odwiedzin czy zainteresowanie Twoim portalem?
W przypadku pierwszym tj. zwiększenie ilości odwiedzin, autosurf jest skuteczną metodą. Licznik wejść na stronę wzrośnie, ale niestety tylko na pokaz. W oczach Wujka Gogle jest niewiele znaczący ruch na stronie, ponieważ traktuje go jako referral.

Przypadek drugi – zwiększenie zainteresowania portalem. Z doświadczenia wiem, że 98% użytkowników po przekroczeniu wymaganej ilości sekund oraz naliczeniu należnej premii, zamknie Twoją stronę. Internaucie, który wymienia się ruchem zależy jedynie na jak największej liczbie zdobytych punktów. Tobie jedynie wzrośnie współczynnik odrzuceń w statystykach Google Analytics, co nie jest dobrym znakiem. Im większy tym gorzej…
Sztuczny ruch nie generujący komentarzy, bądź jakiejkolwiek reakcji jest bezsensowny. Jeżeli chcesz poznać skuteczne metody, które pomogą Ci zdobyć zainteresowanie użytkowników odwiedź forum webmasterów - webmasteruj.pl

Pora na pozytywy. AutoSurf możemy wykorzystać do celów zarobkowych. W serwisie AdTaily.pl reklamodawcy szukają portali o dużej ilości odwiedzających. Nabijając licznik „sztucznym ruchem” masz szanse na zainteresowanie ze strony reklamodawcy. Pamiętaj, aby na początku ustalić niską stawkę za dzień wyświetlania reklam. Możesz również spróbować CpmProfit.com. Płacą za wyświetlenie reklam (nie za kliknięcie). Niestety w regulaminie jasno jest napisane o zakazie stosowanie Surfów, dlatego należy robić to ostrożnie.
Podczas sprzedaży domeny mamy szanse na zwiększenie naszej oferty.

Kolejnym pozytywnym argumentem ratującym reputację Surfów (bynajmniej w moich oczach) jest zastosowanie do filmików YouTube. Aby zdobyć wyższą pozycję w wyszukiwarce YT należy zdobyć odpowiednią ilość unikalnych odwiedzin.

Jak przedstawiłem w wyżej wymienionych akapitach systemy AutSurf mają swoje wady i zalety. Osobiści jestem sceptycznie do nich nastawiony. Musisz sam przetesować i wyciągnąć odpowiednie wnioski.

niedziela, 7 sierpnia 2011

Internet stacjonarny, czy mobilny?

Autorem artykułu jest Tomasz Galicki



Dostęp do Internetu posiada dzisiaj praktycznie każdy. Sieć stwarza nam wachlarz właściwie niczym nie ograniczonych funkcji, takich jak wysłanie e-maili, komunikowanie się na odległość w czasie rzeczywistym, tworzenie i dzielenie się własną treścią, jak również jej czytanie. Jednym słowem – bez internetu ciężko jest się obejść.

Powstają specjalne programy, które obejmują instalację sieci w szkołach, bibliotekach zarówno w mniejszych, jak i w większych miastach, słyszy się też o pomyśle stworzenia darmowego internetu, który byłby dostępny wszędzie. Prawda jest jednak taka, że zbyt szybko to nie nastąpi. Jak w takim razie ma poradzić sobie ktoś, kto jeszcze dostępu do globalnej sieci nie posiada, a jest mu ona niezbędna do nauki czy komunikowania się? Możliwości jest kilka. Na obszarach miejskich, gdzie infrastruktura i okablowanie są dobrze rozwinięte najlepszym rozwiązaniem będzie szybki internet z nieograniczonym transferem. Koszty instalacji jak i późniejszej eksploatacji zależą właściwie od naszego usługodawcy. Możemy się zdecydować na jakąś popularną ofertę albo też skorzystać z propozycji internetu osiedlowego. W obu przypadkach tego typu usługa będzie nam stwarzała możliwości nieograniczonego ściągania plików i szybkiego przeglądania stron. Zwykle też, dzięki zamontowaniu dodatkowego routera, internet może być rozdzielony przewodowo lub bezprzewodowo na wiele komputerów w domu, czy w jego niedalekiej odległości.

Jednak usługodawcy poznali potrzeby również osób, które nie mogą lub nie chcą sobie pozwolić na internet przewodowy. Powody są co najmniej dwa. Pierwszy to mobilność – ludzie często się przemieszczają, czy to pociągiem, czy innym środkiem transportu i potrzebują stałego dostępu do internetu, aby w ten sposób załatwiać wszystkie ważne sprawy. Drugi to ograniczenia wynikające z miejsca zamieszkania. Często jest tak, że obszary wiejskie nie zostały jeszcze objęte programem „usieciowania” i nie posiadają odpowiedniej infrastruktury. W obu przypadkach doskonałym rozwiązaniem okaże się internet mobilny. Można z niego korzystać zarówno na komputerze stacjonarnym, jak i na laptopie – wszystko zależy od nas. Minęły już czasy, kiedy jego koszty były tak wysokie, że mogli sobie na niego pozwolić jedynie biznesmeni. Dziś w internet mobilny zaopatrują się studenci, przedsiębiorcy, ale też ludzie, którzy głównie ze względów technicznych nie mogą sobie pozwolić na lepsze rozwiązanie. Jego zaletą jest również fakt, że proponowane są coraz większe szybkości, które wcale nie są gorsze od tych, które proponuje się przy internecie stacjonarnym.

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Handel domenami

Autorem artykułu jest Kamil Polak



  Wielu ludzi słysząc o e-biznesie od razu myśli o prowadzeniu sklepów internetowych, czy tworzeniu portali internetowych. Na szczęście rzeczywistość oferuje nam o wiele więcej możliwości zarabiania prawdziwych pieniędzy w wirtualnym świecie. Jedną z nich jest handel domenami.

Opinii na temat handlu domenami jest tyle ile użytkowników Internetu. Niektórzy sądzą, że jest to jedynie strata czasu i pieniędzy, bowiem obecnie nie ma już prawdziwych perełek, na których można zarobić sensowne pieniądze. Są  także tacy, którzy uważają, że nie znajdują jedynie ci, którzy nigdy nie szukali. jednak poruszając ten temat należy pamiętać, że handel domenami, to jedna z najprostszych  i najmniej czasochłonnych działalności. Cały proces polega na wymyśleniu ciekawego adresu i zarejestrowaniu go. Dodatkowym plusem są bardzo małe nakłady inwestycyjne. Oczywiście jeśli zamierzamy rzucić się na głęboką wodę i za jednym zamachem zarejestrować kilkaset adresów, to koszty proporcjonalnie wzrosną.

Czy zarabianie na handlu domenami jest proste? Oczywiście, że nie. Gdyby tak było, co druga napotkana osoba mogłaby utrzymywać się z tej działalności. W rzeczywistości największym problemem jest wymyślenie ciekawej, prostej nazwy, która przyniesie nam masę potencjalnych klientów. Do niedawna bardzo popularnym procederem było wykorzystywanie literówek, czyli rejestrowanie adresów podobnych do tych istniejących, tyle że z błędem np. gogle, onte. Jednak obecnie nie polecam tej metody, gdyż niejednokrotnie traktowane jest to, jako naruszenie prawa. Warto jednak pamiętać, że dobry adres, to przede wszystkim krótki i nieskomplikowany adres.

Mówiąc o handlu domenami warto pamiętać o usłudze parkowania domen. Parking, czyli zarabianie na wyświetlaniu reklam na wykupionej domenie nie jest ściśle związany z handlem, natomiast jako usługa powiązana jest bardzo dobrą formą zarabiania w momencie gdy nasze środki są zamrożone, a my potrzebujemy stałego dochodu.

Każdy, kto przymierza się do handlu domenami musi pamietać, że w tym biznesie bardzo ważna jest kreatywność, umiejętność szybkiego reagowania oraz cierpliwość. Ktoś, kto nastawia się od razu na szybki i stały dochód powinien sobie odpuścić. Nie oznacza, to że na domenach nie da się zarobić. Wprost przeciwnie, jest mało instrumentów, które przynosiłyby tak spektakularne stopy zwrotu. Niestety biorąc pod uwagę statystyki osobiście handel domenami uplasowałbym raczej jako działalność poboczną

---

Kamil Polak

epieniadz.blox.pl


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Strona gotowa - teraz wybór hostingu

Autorem artykułu jest Grzegorz Syso



Gdy wszelkie prace nad naszą stroną Internetową zostaną zakończone, gdy gotowe jest już logo, oferta przygotowana nie pozostaje nic innego jak wybór pakietu hostingowego. Mimo tego, że jest to świat wirtualny, rządzi się swoimi regułami i trzeba umieć się w nim poruszać i wiedzieć, jakie koszta trzeba ponieść, by w nim funkcjonować.

Dwie kwestie najważniejsze: rejestracja domeny i hosting. Wybór domeny jest zazwyczaj łatwy. Nawiązuje do tematyki prowadzonej strony, do nazwy firmy, do nazwiska właściciela. Musi także być łatwa do zapamiętania, ponieważ kiedyś może stać się wizytówką strony czy firmy. Wymyślenie nazwy dla domeny zależy od kreatywności, natomiast sprawą trudniejszą jest jej dostępność. Taka domena musi być wolna, czyli niezarejestrowana.

Kolejną kluczową sprawą jest wybór hostingu. Ważne, aby wśród licznych ofert firm hostingowych znaleźć tani hosting. Tani hosting nie oznacza jednak, że gorszy. Oferta taniego hostingu może być czasową promocją firmy i na takie należy zwracać uwagę. Od taniego hostingu i profesjonalizmu tej usługi zależy szybkość wyświetlania się strony, jej dostępność i niezawodność. To bardzo ważne, gdyż komfort użytkowników podczas przeglądania naszej strony jest najważniejszy. Powolne wczytywanie się podstron może skutecznie zniechęcić użytkownika. Dlatego przy wyborze taniego hostingu należy kierować się takimi cechami, które ten komfort zapewnią. Jednak tani hosting, który jest szybki nie jest jedyną kwestią, o której należy pamiętać.

Ważne jest też, czy nasza strona nie jest ciężka, tzn. nie ma na stronie olbrzymich zdjęć, dokumentów, grafik, które wolno się wczytują. Wtedy szybki hosting nie pomoże. Wina leży po stronie twórcy strony, który jej nie zoptymalizował, nie stworzył zgodnie z regułami usability i zapomniał, że nawet na szybkim i tanim hostingu taka strona będzie się wolno wczytywać. Gdy porównanym oferty firm oferujących tani hosting i ich limity są zbliżone, wybieramy najczęściej opcję tańszą. Taka jest zasada rynku. Wygrywa ten, kto ma niższe ceny i ta reguła na tanim hostingu się nie kończy. Dotyczą wszystkich usług czy produktów.

 

---

Usługi tańsze w pakietach

Autorem artykułu jest Tomasz Galicki



Wyobrażacie sobie życie bez internetu, telewizji i telefonu? Jeszcze 50 lat temu tego typu sytuacja byłaby uważana za zupełnie normalną. Telefon był luksusem i najczęściej można było z niego skorzystać tylko na poczcie, czy w innych instytucjach.

Podobnie było z telewizją. Jeśli ktoś już posiadał telewizor, to obsługiwał on jedynie dwa kanały i to w dodatku w określonych godzinach, a jego właściciel musiał liczyć się z tym, że pomieszczenie, w którym ten zajmuje honorowe miejsce stanie się kinem domowym dla sąsiadów z pobliskich ulic. O internecie właściwie jeszcze wtedy się nikomu, oprócz teoretyków, snujących wizje hipertekstu i maszyn, które pomieszczą setki danych, się nie śniło.

Dziś nie ma chyba nikogo, kto nie posiadałby chociaż jednej z tych usług. Najczęściej są to co najmniej dwie – telefon i telewizor, ale zupełnie powszechny jest pakiet telewizja, internet, telefon razem wzięte. Mało który usługodawca proponuje już tylko jedną z tych usług. Często pakiety są opcją tańszą, niż gdybyśmy zdecydowali się na zakup każdej z opcji osobno. Konkurencja jest tak duża, że nierzadko jest tak, iż wszystkie trzy usługi możemy mieć już za 100 złotych miesięcznie i to przy umowie na krótki czas.

Jak wyglądają poszczególne części składowe takich pakietów? Telewizja oferuje nam zwykle dostęp do kanałów za pośrednictwem telewizji satelitarnej, które nie są dla nas następne przy podłączeniu jedynie anteny telewizyjnej. Wśród nich możemy znaleźć kanały sportowe, dla dzieci, dla kobiet, ale też informacyjne, czy przyrodnicze, wszystko po to, aby każdy znalazł coś dla siebie. W przypadku telefonu, usługodawcy proponują z reguły bardzo niski abonament, nawet za symboliczną złotówkę, a do tego darmowe minuty do wszystkich sieci i preferencyjne stawki na komunikowanie się w sieci macierzystej. Internet to nic innego, jak korzystanie z sieci za pośrednictwem bardzo szybkiego łączą, w przypadku wybrania połączenia stacjonarnego lub też opcja z internetem mobilnym, który można zabrać ze sobą wszędzie. Często też proponowane są dwie opcje jednocześnie.

Usługodawcy starają się przyciągnąć klienta również tym, iż w przypadku zdecydowania się na trzy usługi, jedna z nich jest albo gratis albo za niewielką opłatą, co opłaca się tym bardziej, gdy porówna się cenę takiej usługi jako jednej. Okazuje się, że w pakiecie opłaca się właściwie wszystko – od usług na telewizję, internet i telefon, bo ubezpieczenia mieszkania i samochodu, jak również wszystkie inne, które są współcześnie niezbędne. Konkurencyjność sprawia, że ceny maleją, dlatego warto przemyśleć kwestię zdecydowania się na pakiet usług, czy też na każdą z osobna. To, co bardziej się opłaca najlepiej ocenić samodzielnie.